KOGO SZUKASZ ?
Kogo szukasz mój Aniele,
W mym pałacu na równinie?
Jesteś gościem najważniejszym
Kogo szukasz będąc przy mnie?
Wokół tyle piękna widać
Łąki zbożem falujące
Szukam cienia, by odpocząć
Wygrzać pióra w blasku słońca
Tu pod drzewem modrzewiowym
Przy studzience usiądź sobie
Patrz! Obłoczki pędzą niebem
Jak pośpieszni Heroldowie
Cisza wokół pachnie latem
Malinowo, jagodowo, kosze wiśni kuszą oko
– KOGO SZUKASZ?
-Cyt! Nikogo!
Anna Kenig-Kacperska.
2 lipca 1999r
Z tomiku „W blasku świec ” 2002 r.
BAJKA o ANIOŁACH
Skrzydlate
pyzate
Małe i duże
Jakie
są nie wiem ?
Ale powtórzę pewną opowieść
jaką słyszałam
i brawa biłam
nawet płakałam.
Otóż Anieli
mali i duzi
jak zaznaczyłam
chcę to powtórzyć
Oraz opisać ich wszak działanie
bo one służą Panom i Panią
Ludziom ubogim
a i bogatym
Od lat codziennie zmieniają szaty
Raz są zwyczajni jak my dookoła
Innym zaś razem krytyka woła:
-„ Co to za Anioł w kusej sukience
Nawet nie składa pobożnie ręce ?”
– „O ten jest fajny
ten ze skrzydłami
Jaki nad łóżkiem wisi w sypialni
On chroni dzieci na tej kładeczce
Stróżem go zwali wielce statecznie.”
A
każdy człowiek też ma Anioła
Co za nim idzie w życia mozołach
Nie
zawsze wita go gdy się obudzi
I
gdy zasypia jak każdy z ludzi.
Ale
bajeczki jeszcze nie finał
Tu
trzeba wszystko nam podopinać
Aby
niejasność schować do kąta
Wszystko
ułożyć oraz posprzątać
Anioł
jest bytem wszak niecielesnym
Służy
pomocą nam dziś współczesnym
I
jaką formę przy tym obierze
To
tajemnica jak słów pacierze
Ale
nie o tym należy gwarzyć
Czy
jest w negliżu jak się ukażę ?
Czy
ma kobiece kształty powabne ?
Czy
jest otyły i dość niezgrabny ?
Nie
o to zawsze Aniołom chodzi
On nigdy przecież ludziom nie szkodzi
Zawsze uczynny spieszy z pomocą
Rano
w południe
i późną nocą
Tylko czy my ich dostrzegamy
Wychodząc czasem ze swojej ramy?
Anna Kenig-Kacperska
2011.03.29.
Z cyklu „ MIECZ PRAWDY”
ANIELSKA CIERPLIWOŚĆ
Cnota jakże cenna towarzyszka anielska
Wieczna i niezmienna
Swojska bardzo sielska
Przykład godny naśladowania
W chwili
smutku
zwątpienia
myśli skołatania
Anioł cierpliwości nam spieszy z pomocą
W dzień jasny słoneczny
Księżycowa nocą
I pyta się cichutko
Czy ją przyjąć chcemy?
Gotowy uspokoić naderwane nerwy.
Anielska cierpliwość !
Jakże nam potrzebna
W życia codzienności jej reakcja pewna.
Anioł cierpliwości stoi tuż za nami
Witajmy go zawsze duszy oklaskami.
Anna Kenig-Kacperska
2011.08.28.
Z cyklu „ MIECZ PRAWDY”
Piękne anielskie wiersze.
PolubieniePolubienie